Ku czci tych odległych wydarzeń uczestnicy festiwalu zebrali bukiet z kwiatów goździki, które stali się symbolem odwagi wyzwolicieli obwodu grodzieńskiego. Zostaną złożone w skwerze Pamięci przed Wiecznym ogniem jako znak szacunku i dumy. Nasza pamięć zachowuje imiona bohaterów, a w duszy wciąż brzmią piosenki, które pomagały naszym dziadkom w trudnym momencie - uspokajali i dawali nadzieję na świetlaną przyszłość i bliskie Zwycięstwo.

W tym roku melodie zeszłych lat przywieżłi ze sobą 15 zespołów weterańskich z różnych części naszego obwodu. Wśród nich goście z Grodna, Skidela, Putryszków, Swisloczy, Słonima, Zelwy, Mostów, Krasnosielskiego, agromiasteczka Grinki, a także gospodarze z Wołkowyska - narodowy chór weteranów „Natchnienie”.

Wiceprzewodniczący Wołkowyskiego Komitetu Wykonawczego Dmitry Juszyn przywitał uczestników i gości festiwalu: „Chcę zauważyć, że starsi ludzie, zwykle nazywani weteranami, nie tylko się nie starzeją, ale także nadążają z duchem czasu, krok w krok z młodymi. A potwierdzeniem tego jest nasze dzisiejsze wydarzenie. Ten rok jest bardzo istotny nie tylko z powodu 75 rocznicy wyzwolenia Białorusi z rąk okupantów, ale także z okazji 75 rocznicy powstania obwodu grodzieńskiego, naszego powiatu wołkowyskiego. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że ten festiwal nie zmienił jeszcze „rejestracji” i tradycyjnie odbywa się na ziemi Wołkowyskiej ”.

Występy oceniało kompetentne jury, a jednak wybrać najlepszych nie zdołało. Każdy zespół zasługiwał na wysoką nagrodę. Dlatego dyplomy. otrzymali wszyscy uczestnicy festiwalu. Kolejną miłą niespodzianką były prezenty od Grodzieńskiego działu Funduszu Pokoju. Zostały oni wręczone najstarszym, 85-letnim członkom zespołów, Festiwal jest zawsze bogaty w nowe znajomości. Ten nie był wyjątkiem. Ktoś z uśmiechem wspominał pierwsze spotkanie, a ktoś dopiero zapoznał się na tym festiwalu. Tutaj weterani nie tylko zachwycają widzów swoimi talentami, ale także odpoczywają duszą. Nawiasem mówiąc, nasi weterani są dobrzy nie tylko przy śpiewaniu piosenek: w foyer można było zobaczyć wystawę rzemieślników z choru „Natchnienie”. Tam byli i haftowane obrazy, i rzeżby, i kompozycje kwiatowe. A obok - wystawa książek o Grodzienszczyżnie, poświęcona także wyzwoleniu Białorusi.

Piosenka i miłość do Ojczyzny zjednoczyłi wszystkich uczestników festiwalu w jedną wielką rodzinę, która zachowała dla nas najlepsze próbki dziedzictwa pieśniowego. W przyszłym roku spotkają się ponownie na XXVI Regionalnym Festiwalu „Weterani nie starzeją się w duszy” - w przededniu 75 rocznicy Wielkiego Zwycięstwa.