W zeszłym tygodniu nowożeńcy Aleksander i Nadieżda Laszkiewiczowie zorganizowali święto dla dzieci z sierocińca. Dokonali korekt w programie ślubnych uroczystości. A biorąc pod uwagę fakt, że ślub odbył się w przeddzień nowego roku szkolnego, Aleksander i Nadieżda wręczyli dzieciom słodkie upominki i artykuły papiernicze. Ku ich zdziwieniu wychowankowie z kolei serdecznie gratulowali nowożeńcom, czytali wiersze, szczerze życzyli szczęścia i podarowali im ręcznie robione pamiątki.

„Takie uczynki i spotkania czynią nas lepszymi - są przekonani nowożeńcy. - Jeśli sam jesteś szczęśliwy, podziel się tym uczuciem z innymi. Bardzo chcieliśmy rozpocząć wspólną podróż od czegoś miłego, radosnego, co miało by pozytywny wpływ na całe nasze rodzinne życie”.

Bukiety więdną szybko, ale ziarenka dobroci kiełkują w duszach i rozmnażają się. Administracja placówki jest bardzo wdzięczna Aleksandrowi i Nadieżdzie za miłą niespodziankę dla osieroconych dzieci i życzy im szczęścia.